Medycyna klasztorna „Wiosenne ziołowe przysmaki” część 2

Ciepłe dni i noce to nieodzowny sygnał wiosny, możemy już śmiało szukać pierwszych roślin, kwiatów, które nadają się do zjedzenia.

 Rośliną taką jest między innymi pokrzywa (Urtica dioica) najcenniejsza z roślin i przyjazna człowiekowi. Choć parzy to jednak rośnie prawie pod strzechą, cenny dodatek do zup i sałatek, a dla bardziej odważnych do kanapek. Wzmacnia i oczyszcza organizm, uzupełnia niedobory minerałów i witamin. Na wyciągnięcie ręki, znajdziemy również bluszczyk kurdybanek (Glechoma hederacea) stosowany jako dodatek do zup, sałatek czy piwa, wysuszony traktowany był jako przyprawa.

Fiołek wonnyFiołek wonny

 

Najlepsze właściwości tak smakowe jak i zdrowotne mają osobniki brunatne, które były mocno eksponowane na słońcu. Młody krwawnik (Achillea millefolium), mniszek lekarski (Taraxacum officinale), żywokost lekarski (Symphytum officinale) to jedne z wielu roślin, które można było znaleźć i stosować jako wiosenny zestaw sałatkowy.

Barszcz zwyczajny (Heracleum sphondylium) od którego pochodzi nazwa potrawy „barszcz”, pierwotnie zupa nazywana barszczem zawierała jako główny składnik pędy liściowe właśnie Heraclum i była to zupa biedoty i chłopstwa. Później barszcz robiono z dodatkiem buraków ćwikłowych (Beta vulgaris ssp. vulgaris var. Conditiva) z dodatkami. Pędy jak i korzenie barszczu zwyczajnego zjadano w formie kiszonej, co podkreślało jego smak, choć swym zapachem był bardziej intensywnym niż kiszona kapusta, fermentowany służył, jako produkt do wytwarzania alkoholu. W zagajnikach leśnych można było znaleźć również cenną roślinę stosowaną tak w kuchni jak i leczniczą, a był to i jest nadal czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum), dziś podlega on jednak ochronie, ale możemy go zbierać z własnych ogrodów czy upraw.

Czosnek niedźwiedzi

Znamy bardziej właściwości czosnku pospolitego (Allium sativum). Rodzina czosnkowatych jest dość liczna. Mamy tu szeroką rodzinę czosnku, jak cebulę, por czy szczypiorek. Liście czosnku niedźwiedziego to cenny składnik wielu potraw jak i przetworów które powinniśmy robić, aby mieć ten składnik na zimę. Liście czosnku niedźwiedziego możemy kisić, marynować robić pesto z dodatkiem nasion i innych warzyw, jest to cenna przyprawa, aromatyczna i lecznicza, którą możemy stosować przez cały rok.

Wiosna to też bogactwo soków. Pierwszym najbardziej znanym to „oskała” czyli sok z brzozy (B. pendula, B. pubescens), polecany w chorobach dróg moczowych, ale też jako źródło cennych białek tak jak sok z klonu i innych drzew, ale w naszej szerokości geograficznej jak i kulturowej tylko oskała znalazła uznanie. Wraz z wydłużającym się dniem i wzrostem temperatury coraz więcej roślin tak rocznych, dwuletnich i wieloletnich wypuszcza swoje pędy i rozwija liście. Podobnie i drzewa owocowe rozwijają pąki kwiatowe, aby po ich przekwitnięciu rozwinąć pąki liściowe. Gdy wiosna jest w pełni, spiżarnia roślin i kwiatów jadalnych rozpościera się po horyzont. Zbierajmy i jedzmy, cieszmy się zdrowymi smakołykami z roślin jadalnych.

Co możemy zrobić z tych jak i wielu innych roślin nie wymienionych w artykule. Możliwości kulinarne są przeogromne, wszystko zależy od naszej inicjatywy i doboru składników. Smaczne surówki, sałatki z dodatkiem młodych pędów i ogonków liściowych, możemy blanszować, karmelizować i stosować do ciast (np. ogonki liściowe arcydzięgla), a jeśli chcemy poczuć specyficzny smak roślin możemy je posolić, pokroić i nałożyć na kanapkę (listki pokrzywy), lub lekko osłodzić i zrobić napar, smaczną wiosenną herbatę ziołową z kwiatów forsycji (Forsythia Vahl), magnolii (Magnolia), pierwiosnka lekarskiego (Primula veris) czy miodunki plamistej (Pulmonaria officinalis) z fiołkiem wonnym (Viola odorata).

Jeśli chcemy na dłużej przechować zebrane części roślin dla zachowania ich naturalnego smaku możemy je mrozić lub kisić. Kiszonki to od wieków znany i stosowany sposób konserwowania i przechowywania produktów spożywczych na trudne czasy, kiszenie nie niszczy składników odżywczych, ale podnosi ich przyswajalność, dostępność, a przy tym uzupełniamy istotną dla zdrowia florę bakteryjną. Starą metodą przechowywania jest również suszenie, tu jednak wraz z utratą wody następują procesy destrukcyjne w roślinach i tracimy na zawartości witamin, polifenoli i flawonoidów, które są cennymi prozdrowotnymi składnikami pożywienia. Produkty spożywcze możemy konserwować poprzez obróbkę cieplną, ale i wówczas tracimy cenne składniki. Możemy też solić, a następnie pasteryzować jak na przykład liście pokrzywy, aby latem przygotować sobie smaczną zupę pokrzywową.

Wiele roślin i ich części jest jadalnych, mają różny smak nie zawsze przyjemny, mogą stanowić źródło cennych wartości odżywczych podczas braku pożywienia, ale należy pamiętać, że są też rośliny jak i grzyby trujące, często rosnące z roślinami jadalnymii bardzo je przypominające. Tylko osoba znająca i z praktyką w rozpoznawaniu roślin powinna je zbierać i podawać do spożycia. Budowa organów roślin ich kolor i często gorzki smak to istotny element wiedzy, jaką każdy zbieracz powinien posiadać by uniknąć zatrucia a nawet śmierci po spożyciu roślin. Wcześniejsze pokolenia chłopów w okresie przednówka i wiosny zbierali tylko te rośliny, które były znane, sprawdzone i pewne, że są jadalne. Jako zielarz – fitoterapeuta nie zalecam osobom z małą wiedzą i doświadczeniem, aby zbierały i spożywały rośliny, których nie znają, a które opisałem w tym artykule. Rośliny też są trujące, brak wiedzy może skończyć się tragicznie. Mimo ważnej przestrogi przed zbieraniem nieznanych roślin, jako pożywienie, zachęcam do poszukiwania wiedzy naukowo potwierdzonej jak i praktycznego wykorzystania tych części roślin, które są cennym składnikiem naszego pożywienia, co w dobie mocno przetworzonej żywności może być cennym źródłem witamin, białek i innych złożonych substancji korzystnie wpływających na nasz organizm po zimie.

Brat Jan z Dukli OH

* Artykuł nie stanowi porady medycznej, lekarskiej czy farmaceutycznej. Czytelnik przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji, co do leczenia, powinien skonsultować się (w zależności od potrzeb) z lekarzem lub farmaceutą.

 

Copyright 2015 - Bonifratrzy - Zakon Szpitalny św. Jana Bożego

realizacja: velummarketing.pl
do góry